Read the book: «W ogniu pracy i łez…»
Font:
Brzemieniem snów bezpowrotnych obarczony, niemocą w ścianach zamkniętych więziony, stałem u okna domu swego i oczyma w ogniu pracy i łez spalonemi patrzałem na ludzi, idących krzepko, raźnie, wesoło.
Szli parami, gromadkami, w rozmowach poufnych poruszały się ich usta, w białem powietrzu zimowem zaróżowiały się ich twarze, stopy lekko odrywały się od ziemi.
Genres and tags
Age restriction:
0+Release date on Litres:
01 July 2020Volume:
1 p. 1 illustrationCopyright holder:
Public Domain